ABW podsłuchiwała innych dziennikarzy
Treść
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podsłuchiwała prywatne rozmowy Wojciecha  Sumlińskiego z jego ojcem i dziennikarzem Sylwestrem Latkowskim - poinformował  Polsat News. Stenogramy tych rozmów zostały odtajnione przez Agencję i  przekazane prokuraturze w związku z procesem cywilnym toczonym przez wiceszefa  ABW Jacka Mąkę.
Według Polsat News, stenogramy te miał dostać  pełnomocnik wiceszefa ABW mecenas Piotr Siłakiewicz. Potwierdza to sam  Latkowski, który napisał na serwisie społecznościowym Twitter, że "po południu  Łukasz Kurtz przeczytał mi stenogram podsłuchu mojej rozmowy z Wojciechem  Sumlińskim, jaki dostał pełnomocnik v-ce szefa ABW Mąki"...
Tymczasem  wyjaśnienia w sprawie podsłuchiwania dziennikarzy i wykorzystania uzyskanych w  ten sposób informacji w prywatnym pozwie Mąki przeciwko "Rzeczpospolitej"  składali wczoraj przed sejmową speckomisją szef ABW Krzysztof Bondaryk i jego  zastępca Jacek Mąka. To, co powiedzieli na posiedzeniu, nie zadowoliło posłów  PiS, którzy stwierdzili, że odpowiedzi udzielane przez kierownictwo ABW i  przedstawicieli prokuratury były nieprzekonujące i niewystarczające. - Po  pierwsze, nie uzyskaliśmy informacji wiarygodnych, dlaczego w takim momencie, w  mojej opinii przedwcześnie, zostały ujawnione materiały z podsłuchów, czemu  prokurator zdecydował o udostępnieniu tych materiałów do procesu cywilnego pana  Mąki i dlaczego nie zniszczono niezwiązanych ze sprawą, a zarejestrowanych w  podsłuchach nagrań dziennikarzy i osób niemających nic wspólnego ze sprawą -  powiedział poseł Jarosław Zieliński. Z kolei poseł Zbigniew Wassermann uważa, że  "osoba nadzorująca służby" powinna "co najmniej odwołać pana Mąkę". Problemu  natomiast nie widzą przedstawiciele koalicji. - Na podstawie materiałów, które  były nam dzisiaj prezentowane, mówienie o naruszeniu prawa przez prokuraturę i  przez ABW było niezwykle ryzykowne - powiedział dziennikarzom po zakończeniu  posiedzenia komisji jej nowy szef Konstanty Miodowicz (PO). 
Na kolejnym  posiedzeniu speckomisja ma kontynuować wyjaśnianie sprawy. 
Zenon  Baranowski
"Nasz Dziennik" 2009-10-23
Autor: wa
 
                    