Aborcyjny biznes pęcznieje

Treść

Ponad 115 tys. kobiet mieszkających w Hiszpanii dokonało dobrowolnej aborcji w 2008 r., o 3,27 proc. więcej niż rok wcześniej. Spośród nich 10 tys. 221 to nastolatki w wieku 15-18 lat - wynika z najnowszego sprawozdania hiszpańskiego Ministerstwa Zdrowia i Polityki Społecznej.

Tylko 2 proc. aborcji wykonanych w ubiegłym roku w Hiszpanii zostało przeprowadzonych w szpitalach publicznych. Nic zatem dziwnego, że ośrodki prywatne tak zdecydowanie popierają rządową ustawę aborcyjną. Przemysł związany z tym procederem obraca tu już ponad 50 mln euro rocznie.
Trinidad Jiménez, hiszpańska minister zdrowia, uważa, że nastąpiła "stabilizacja" w tej sferze, ponieważ wzrost o ponad 3 proc. wykonanych aborcji to niewiele w porównaniu ze wzrostem tego wskaźnika o 10,3 proc. w 2007 r. czy o ponad 6 proc. od 2004 roku.
Wśród nastolatek odnotowano w ubiegłym roku 10 tys. 221 przypadków aborcji - to o 1,27 proc. mniej niż w 2007 r. (wtedy zostało uśmierconych w ten sposób 10 tys. 353 dzieci niepełnoletnich kobiet).
Jak pokazują rządowe statystyki, najwięcej aborcji przeprowadzono u kobiet w wieku 20-34 lat (blisko połowa wszystkich przypadków). Na każdy tysiąc kobiet w przedziale 20-24 lat aborcji dokonało 21; 25-29 lat - 16; 30-34 lat - 11. Średnia w odniesieniu do nastolatek to 13 aborcji na tysiąc kobiet.
Hiszpańskich władz nie zmusza do refleksji także fakt, że 23 proc. kobiet, które dokonały aborcji w ubiegłym roku (27 tys. 179), zrobiło to już wcześniej przynajmniej raz. 96 proc. z nich jako motyw tej decyzji podało "ryzyko dla zdrowia matki".
Jeśli weźmiemy pod uwagę kryterium stanu cywilnego, to ponad połowa (68 proc.) kobiet była niezamężna, a 23 proc. to mężatki. 54,5 proc. stanowią Hiszpanki bądź kobiety rezydujące w Hiszpanii, a 43,6 proc. - cudzoziemki (22 proc. z Ameryki Łacińskiej).
Statystycznie najwięcej aborcji dokonuje się w Murcji (16,59 na 1000 kobiet), Katalonii (16,49/1000), Madrycie (15,79/1000) i na Balearach (14,13/1000). Biorąc pod uwagę liczby bezwzględne, pierwsze miejsce zajmuje Katalonia (25 tys.), następnie Madryt (22 tys.) i Andaluzja (około 20 tys.).
o. Marek Raczkiewicz CSsR, Madryt
"Nasz Dziennik" 2009-11-07

Autor: wa