Przejdź do treści
Przejdź do stopki

A. Śniegula z rolniczej „Solidarności”: Koalicja PiS-PSL mogłaby zabezpieczyć daleko idący interes Polski poprzez polską wieś

Treść

(Koalicja PiS-PSL – red.) mogłaby zabezpieczyć daleko idący interes Polski, głęboko rozumiany, poprzez polską wieś. Wówczas Polska mogłaby odzyskać swoje miejsce. Podstawową rzeczą, która łączy te dwie partie (Prawo i Sprawiedliwość i Polskie Stronnictwo Ludowe – red.), jest wiara i sprawy duchowe. To jest kluczowe. W historii wspierano się na polskiej wsi mimo różnych kłótni i animozji. W tej chwili polska wieś jest pozbawiona prawdziwego, charyzmatycznego przywódcy.

Takiego przywódcy nam potrzeba – akcentował Andrzej Śniegula, zastępca przewodniczącego NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” województwa łódzkiego, w programie „Wieś – to też Polska” na antenie Telewizji Trwam.

Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, zdobywając 194 mandaty, co nie pozwala tej formacji na utworzenie większości parlamentarnej. Prezydent Andrzej Duda poinformował jednak, że pojawiły się dwie poważne kandydatury na fotel szefa rządu z dwóch opcji politycznych – w tym także ze strony PiS – od których podczas konsultacji otrzymał zapewnienie co do posiadania przez nie sejmowej większości. Prezydent wyjaśnił, że w tej sytuacji potrzebuje czasu na zastanowienie. [czytaj więcej]

Andrzej Śniegula w programie z cyklu „Wieś – to też Polska” kandydata na koalicjanta obecnej partii rządzącej upatrywałby w Polskim Stronnictwie Ludowym.

– Wiemy, że (Prawo i Sprawiedliwość – red.) nie ma większości, więc trzeba kimś się podeprzeć. (…) My jako rolnicy powinniśmy utożsamiać się ze wsią poprzez Polskie Stronnictwo Ludowe. My, „Solidarność” Rolników Indywidualnych, i PSL przyznajemy się do naszego wspólnego wielkiego autorytetu – Wincentego Witosa. Co roku w styczniu spotykamy się z PSL-em, co prawda oddzielnie, w różnych terminach. Ale czy nie można by było tego połączyć w jakiś sposób? Mówię to dlatego, ponieważ zauważamy, że PSL od czasów po wojnie praktycznie zawsze jest przy władzy. Oni mówią, że nie mają możliwości wykazania się, ponieważ partia, która ma większość, zawładnie nimi. (…) Większość PiS i PSL – jeżeli by zrozumieli wspólne działanie dla polskiej racji stanu – wskazywał zastępca przewodniczącego rolniczej „Solidarności” województwa łódzkiego.

W latach 2007-2015 Polskie Stronnictwo Ludowe na mocy umowy koalicyjnej współrządziło z Platformą Obywatelską. To właśnie ten rząd m.in. wyrównał i podniósł wiek emerytalny w Polsce do 67. roku życia dla wszystkich, co uderzyło w kobiety pracujące na wsiach, którym czas przejścia na emeryturę zwiększył się o 12 lat. Istnieje zatem obawa, czy PSL-owi naprawdę zależy na polskich rolnikach.

– (Wchodząc w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością – red.), mieliby okazję pokazania swojego oblicza, jeżeli naprawdę zależy im na Polsce. Podstawową rzeczą, która łączy te dwie partie (PiS i PSL – red.), jest wiara i sprawy duchowe. To jest kluczowe. (…) My jako polska wieś jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo żywnościowe, energetyczne i bezpieczeństwo państwa. W historii wspierano się na polskiej wsi mimo różnych kłótni i animozji. (…) W tej chwili polska wieś jest pozbawiona prawdziwego, charyzmatycznego przywódcy. Takiego przywódcy nam potrzeba – akcentował Andrzej Śniegula.

Zdaniem zastępcy przewodniczącego rolniczej „Solidarności” jest to konieczne dla przetrwania prawdziwej polskości, tradycji kulturowej i polskiego majątku narodowego.

– (Koalicja PiS-PSL – red.) mogłaby zabezpieczyć daleko idący interes Polski, głęboko rozumiany, poprzez polską wieś. Jeżeli by do tego doszło, to PSL ma chyba świadomość, że – jak wcześniej wspomniałem – byli w różnych koalicjach, ale nie mogli spełnić swoich postulatów, bo wyborcze obietnice były kłamliwe. Proszę zauważyć, ile spełniono postulatów Prawa i Sprawiedliwości. Powiedziałbym, że 90 procent. Widzę szansę (w tych rządach – red.). Wówczas Polska mogłaby odzyskać swoje miejsce. Nie zgadzam się z tym, że rolnik, producent żywności, ma najmniejszy udział finalny, czyli brakuje nam przetwórstwa, bo zostało wszystko sprzedane. Z tymi przedstawicielami wsi jest jakaś szansa – ocenił gość programu.

Polskie Stronnictwo Ludowe zapowiedziało jednak, że zamierza stworzyć rząd z Koalicją Obywatelską, Polską 2050 i Lewicą. [czytaj więcej]

– Po 123 latach odzyskaliśmy niepodległość. Tylko 10 procent społeczeństwa było nastawione propolsko, a udało się ją odzyskać. A teraz mamy tyle procent i żebyśmy Polski nie uratowali? (…) Czy dobry gospodarz sprzedaje wszystko, co ma, czy nabywa – powiększa swój majątek? (…) Pamiętam, że 140 milionów euro poszło na budowanie stoczni niemieckiej. Tam można było, a u nas nie. (…) W tym przypadku wystarczyło nie kraść. (…) Młodzież nie zna tych czasów, nie pamięta kłamliwych obietnic, które nie zostały zrealizowane – mówił Andrzej Śniegula, odnosząc się do czasów rządów Platformy Obywatelskiej.

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj