Przejdź do treści
Przejdź do stopki

91. rocznica rzezi Ormian

Treść

W 91. rocznicę ludobójstwa Ormian Stowarzyszenie Młodzieży Ormiańskiej w Polsce razem z innymi organizacjami mniejszości ormiańskiej w naszym kraju zorganizowało w niedzielę "marsz milczenia", aby uczcić pamięć 1,5 mln ofiar. Jutro o 16.30 na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie odbędzie się konferencja poświęcona chrześcijanom w Turcji, w czasie której referat nt. mordu na Ormianach wygłosi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. W sobotę w Krakowie o godz. 16.00 w kościele pw. św. Mikołaja, przy ul. Kopernika 9, zostanie odprawiona Msza św. w intencji pomordowanych.
Pochód młodych Ormian w Warszawie rozpoczął się od kościoła pw. Matki Bożej Anielskiej na Mokotowie i zakończył symbolicznym zapaleniem świeczek przed ambasadą turecką. Uczestnicy marszu nieśli ze sobą flagi, transparenty i świece. - Przyszliśmy pod ambasadę turecką nie po to, by się mścić, ale po to, by uczcić pamięć ludobójstwa Ormian - zaznaczył duszpasterz Ormian w Polsce ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
W tym samym dniu w warszawskim Muzeum Etnograficznym odbył się wykład i dyskusja poświęcona ludobójstwu Ormian w związku z przypadającą wczoraj 91. rocznicą tej tragedii. - Jesteśmy otwarci dla dialogu, jednakże Turcja jak dotąd nie dojrzała do rokowań - oświadczyła konsul Armenii w Polsce Anaid Asatrian, odczytując oświadczenie ambasadora tego kraju w Polsce. - Brak stosunków pomiędzy naszymi krajami nie przynosi korzyści ani nam, ani naszym sąsiadom. Jednakże Turcja stawia takie warunki, które są nie do przyjęcia dla Armenii - kontynuowała. - Wstąpienie Turcji do UE może korzystnie wpłynąć na stosunki armeńsko-tureckie i otwarcie granic - oceniła. W czasie dyskusji przedstawiciel mniejszości ormiańskiej przy rządzie RP Maciej Bohosiewicz podkreślił, że jego rodacy rok temu otrzymali oficjalnie status mniejszości narodowej, co jego zdaniem ma związek z przyjętą przez Sejm rezolucją w sprawie ludobójstwa Ormian. Obecny na spotkaniu ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski przypomniał, że tureccy dyplomaci nie raz mieszali się w sprawy mniejszości ormiańskiej, np. w związku z postawieniem w Krakowie chaczkaru (ormiańskiej płyty wotywnej w kształcie krzyża) i zamknięcia w 2005 r. we Wrocławiu wystawy na temat ludobójstwa. Zapowiedział również, że wkrótce podobna płyta, upamiętniająca ormiańskie ofiary ludobójstwa, zostanie odsłonięta w Warszawie.
Waldemar Moszkowski

"Nasz Dziennik" 2006-04-25

Autor: ab