70 lat Wspólnoty w Taizé
Treść
Świadkiem ekumenizmu świętości nazwał ks. kard. Tarcisio Bertone,  sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, tragicznie zmarłego pięć lat temu  brata Rogera. To właśnie on, głosząc Ewangelię pokoju 70 lat temu, dał  początek Wspólnocie w Taizé w Burgundii w centralnej Francji. Co roku  przybywają tam tysiące młodych ludzi z całego świata. Rzesze młodzieży  gromadzą się na czuwaniach i modlitwie także podczas Europejskich  Spotkań Młodych, które odbywają się w różnych miastach naszego  kontynentu. 
"Brat Roger dał świadectwo ekumenizmu świętości.  Niech ono będzie nam natchnieniem w drodze do jedności" - napisał w  imieniu Ojca Świętego do braci w Taizé watykański sekretarz stanu ks.  kard. Tarcisio Bertone. Przypomniał, że brat Roger jako niestrudzony  świadek pojednania był pionierem na trudnej drodze do jedności uczniów  Chrystusa. "Niech wasza wspólnota nadal żyje charyzmatem Brata Rogera i  promieniuje nim na innych, zwłaszcza na młode pokolenia. Ojciec Święty  modli się o Boże błogosławieństwo, zarówno dla braci ze Wspólnoty w  Taizé, jak i dla tych, którzy wraz z wami dążą do jedności uczniów  Chrystusa, w szczególności młodych" - czytamy w przesłaniu z okazji 5.  rocznicy śmierci brata Rogera oraz 70. rocznicy powstania Wspólnoty. 
Uroczystości  rocznicowe, które odbyły się w Taizé, zgromadziły ok. pięciu tysięcy  młodych z 70 krajów świata. Przełożony Wspólnoty brat Alois wyraził  wdzięczność Bogu za życie założyciela Taizé odznaczające się umiłowaniem  Kościoła i troską o jego jedność. Podkreślił przy tym zawarte w  wystosowanym z tej okazji papieskim przesłaniu słowa o świadectwie  ekumenizmu świętości. Zachęcił do kontynuowania dzieła swego  poprzednika. - Poprzez te uroczystości chcemy wyrazić wielką wdzięczność  za odwagę brata Rogera, który utworzył tę ekumeniczną wspólnotę.  Jesteśmy wdzięczni Bogu, że możemy kontynuować to dzieło po jego  śmierci. Oznacza to, że brat Roger naprawdę szedł za Chrystusem. Nie  umieszczał siebie w centrum, ale całym swym życiem pragnął ukazywać  obecność Boga - mówił brat Alois. 
W związku z tą podwójną rocznicą  opublikowano książeczkę pt. "Żyć dla miłości" adresowaną do młodzieży.  Zawiera ona najważniejsze teksty i myśli brata Rogera. Początki  wspólnoty w Taizé związane są z 20 sierpnia 1940 roku. Wówczas do  niewielkiej wioski w Burgundii przybył brat Roger Schütz. Podczas  długich rekolekcji w ciszy, zimą, na przełomie lat 1952/1953 założyciel  Wspólnoty napisał Regułę Taizé, przekazując braciom "główne zasady,  które czynią życie wspólnotowe możliwym". Z czasem zaczęli do nich  przybywać młodzi ludzie z całego świata. Dziś Wspólnota liczy ponad stu  braci z ok. 30 krajów. Są wśród nich katolicy i ewangelicy różnych  Kościołów. Brat Roger został zabity podczas wieczornej modlitwy przez  niezrównoważoną psychicznie kobietę 16 sierpnia 2005 roku. Miał 90 lat. 
Małgorzata Pabis
Nasz                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                             Dziennik                                                                                                                         2010-08-17
Autor: jc