Przejdź do treści
Przejdź do stopki

5 pomysłów jak tanio stworzyć własną domową siłownię

Treść

Ten, kto ćwiczy, będzie bez wątpienia silniejszy i zdrowszy od tego, kto wszelkiej aktywności fizycznej mówi „nie” – to oczywiste. Trzeba jednak naprawdę poważnego podejścia do ćwiczeń, by urządzić sobie w domu małą siłownię, która wymaga przecież nieco miejsca i inwestycji w sprzęt. Kto jest zdecydowany, temu podpowiadamy, jak sobie z tym zadaniem poradzić.

Najpierw zdecyduj, gdzie będziesz ćwiczyć  

Jeszcze przed zakupem sprzętu dobrze jest zastanowić się spokojnie nad tym, gdzie znajdzie on swoje miejsce. W najlepszej sytuacji są ci, którzy dysponują osobnym pomieszczeniem o odpowiednich parametrach (wielkość, ogrzewanie, dopływ świeżego powietrza). Może to być nawet odpowiednio zaadaptowany strych, garaż lub piwnica.

Jaki sprzęt wybrać? Być może odpowiedź da się znaleźć w tekście „Domowa siłownia – wybór sprzętu w przedziale cenowym do 1000 zł”.

Z pewnością znaczenie ma także charakter i cel planowanych ćwiczeń. Jedni zakładają, że będą trenować w domu przez cały rok, inni chcą mieć możliwość trenowania jesienią i zimą, gdy warunki na dworze nie sprzyjają aktywności fizycznej.

Tani sprzęt na cały rok

Bez wątpienia najmniej kosztowna będzie inwestycja w hantle i taśmę TRX. Ta ostatnia pozwala na wykonywanie kilkuset różnych ćwiczeń, wymaga jednak nieco miejsca i bardzo solidnego mocowania, ponieważ służy do wykorzystywania w ćwiczeniach ciężaru ciała i grawitacji.

Taki zestaw pozwala ćwiczyć rozmaite partie mięśniowe. Ma też zalety przydające się w zastosowaniach domowych: hantle i taśmę łatwo schować, bo nie zajmują wiele miejsca, a więc można nie rezygnować z podstawowego charakteru danego pomieszczenia. Pozwala to ćwiczyć nawet we wspomnianym wyżej salonie, nie zmieniając jego wystroju na stałe.

Ławka, atlas, sztanga

Kto nastawia się na poważny trening siłowy, rozważy zapewne zakup sztangi oraz ławki lub atlasa. To już sprzęt, który zajmie nieco miejsca. Atlas jest rozwiązaniem bardziej profesjonalnym i pozwala ćwiczyć z większymi obciążeniami. Fachowcy twierdzą, że jest to sprzęt służący przede wszystkim to wyrabiania rzeźby.

Jeśli zaś istotniejsza jest masa, polecanym sprzętem staje się ławka do ćwiczeń, najlepiej taka z regulacją kąta nachylenia. Zaletą ławki jest nieco większa uniwersalność – można na niej wykonywać więcej różnych ćwiczeń niż na atlasie. Warto zobaczyć, jak wygląda domowa siłownia na prosportowy.pl.

Rower stacjonarny – fitness w czterech ścianach

Jeśli komuś zależy przede wszystkim na ćwiczeniach poprawiających sprawność i kondycję oraz na walce z nadmiarowymi kilogramami, można mu polecić rower stacjonarny. Zajmuje on niewiele miejsca, a pozwala dbać o formę i tym, którzy jeżdżą na prawdziwych rowerach, gdy na dworze jest ciepło, i tym, którzy wolą pedałować, oglądając filmy lub słuchając muzyki albo podcastów. Trudno na nim o kontuzję, a trenować można zarówno aerobowo, a więc z umiarem, jak i „na ostro”, ustawiając spore obciążenie, symulujące jazdę górską.

Orbitrek, czyli trzy w jednym

Gdy rower to za mało, warto wybrać orbitrek, czyli połączenie bieżni, roweru i steppera. Jest to urządzenie uniwersalne, choć przeznaczone nie tyle dla kulturystów, ile dla dbających o sylwetkę i sprawność fizyczną. Można dzięki niemu ćwiczyć zarówno dolne, jak i górne partie mięśni, a wbudowany komputer z programami treningowymi zastąpi trenera personalnego.

Domowy maraton

Nie zapominajmy też o możliwościach bieżni. Kto preferuje bieganie, ten rozważy zakup magnetycznej lub elektrycznej bieżni treningowej. Ten sprzęt zajmuje sporo miejsca, a trening nie jest najcichszy – o tym warto jednak pamiętać.

Autor: Silesian