Przejdź do treści
Przejdź do stopki

30 lat w obronie rodziny

Treść

Instytut Studiów nad Rodziną w Łomiankach obchodzi 30-lecie powołania. Mszy św. odprawianej z tej okazji przewodniczył ks. kard. Stanisław Nagy, homilię wygłosił ks. bp Stanisław Wielgus. Przygotowano też sympozjum "Przyszłość ludzkości idzie przez rodzinę".
W sympozjum licznie wzięli udział dawni i obecni profesorowie, studenci, absolwenci oraz przedstawiciele władz samorządowych. Ksiądz biskup Stanisław Stefanek we wprowadzeniu w imieniu całej społeczności ISNR wzniósł błagania do Boga, aby światło Ducha Świętego dalej kierowało Instytutem. Następnie odczytał przesłania skierowane z okazji 30. rocznicy powstania placówki. - Ufam, że to dzieło Boże nadal będzie służyło odnowie rodziny w Chrystusie, wbrew modom świata - napisał ks. kard. Józef Glemp, Prymas Polski. W swoim liście ks. kard. Zenon Grocholewski, prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego, stwierdził, że obecne prądy myślowe godzą w samą ideę rodziny, dlatego przed Instytutem stoi ważne zadanie przypominania prawdy o rodzinie oraz uświadamiania jej ogromnego znaczenia w ewangelizacji. W swoim przemówieniu ks. prof. Roman Bartnicki, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, podkreślił, że ISNR był przedsięwzięciem pionierskim i stał się wzorem dla innych tego typu placówek na świecie. Następnie zgromadzeni hierarchowie i duchowni oddali homagium nowemu Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI, dziękując za dar Jego wyboru oraz prosząc o błogosławieństwo na dalszą posługę Kościołom domowym i oczekując opieki i wskazań.
Ksiądz arcybiskup Kazimierz Majdański, założyciel Instytutu, wspominając okres wojenny swojego życia, powiedział, że w akcie oddania się w opiekę św. Józefowi złożonym przez polskich kapłanów w obozie w Dachau była mowa o rodzinie. - Jakie ważne są dziś te słowa, kiedy rodzina jest z furią atakowana w świecie, w Unii Europejskiej i w Polsce - powiedział Ksiądz Arcybiskup. - Czy moglibyśmy być niezagrożeni, skoro małżeństwo i rodzina są tak bardzo zagrożone? - pytał retorycznie. Wyraził jednak nadzieję, że poważne zagrożenia wobec rodziny, tak widoczne w epoce buntu przeciwko zamysłowi Bożemu o małżeństwie i rodzinie, ominą nasz kraj. - Trwają tutaj Twoje słowa, że potrzebna jest mobilizacja sumień - a Ty spraw, wielki i święty Papieżu, żeby tak było zawsze i coraz wierniej - podkreślił wzruszony ks. abp Kazimierz Majdański, odnosząc się do słów wypowiedzianych przez Jana Pawła II, który zawsze się interesował Instytutem.
Istotną rolę Kościoła katolickiego w obronie atakowanej rodziny przedstawiła Christine de Marcellus de Vollmer, przewodnicząca Światowej Organizacji na rzecz Rodziny. Kościół w ostatnich dziesięcioleciach przeciwstawiał się zjawiskom godzącym w rodzinę: edukacji seksualnej, rozwodom, antykoncepcji, tzw. aborcji, prądom feministycznym. - Frontalny i globalny atak na rodzinę spotkał się ze zdecydowanym oporem największego Przywódcy Kościoła, jakiego otrzymał Kościół w ciągu ponad 1000 lat - stwierdziła de Vollmer, dodając, że Jan Paweł II swoją myślą na temat rodziny obalił rozpowszechnione błędne poglądy.
- Olbrzymi wpływ chrześcijaństwa na Europę ciągle jeszcze trwa, ale uległ osłabieniu - powiedział w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. ks. bp Stanisław Wielgus, ordynariusz płocki. Z ubolewaniem stwierdził, że społeczeństwo europejskie - w 80 proc. chrześcijańskie - wybiera do władzy ateistów i masonów, którzy uczynili wszystko, co możliwe, by wyrzucić z konstytucji Unii Europejskiej Boga. W XX w. systematycznie i planowo wypierano z krajów Zachodu chrześcijański system wartości, a instytucje zostały opanowane przez masonów, marksistów i liberałów, co doprowadziło do upadku autorytetów, rozkładu rodziny, nihilizmu, korupcji, konsumeryzmu itp. Jak zauważył celebrans, kryzys w takiej skali nie dotarł do Polski. - Można wyrazić przypuszczenie, że w Polsce zaczyna się wiosna Kościoła, o której mówił Ojciec Święty Jan Paweł II Wielki - powiedział biskup płocki, wyrażając nadzieję, że młode pokolenie zastąpi poprzednie - ateistyczne. Dlatego ważne jest, aby dawać młodzieży możliwość studiów w takich ośrodkach jak Instytut. Hierarcha powiedział, że obecnie mamy do czynienia z największym od tysiąca lat kryzysem rodziny. - Potrzeba wszechstronnych działań w obronie rodziny i tym samym w obronie naszej cywilizacji - podkreślił ks. bp Wielgus. Należy je zacząć od kształcenia młodzieży.
Ksiądz prof. Jerzy Bajda zwrócił uwagę, że w obserwowanym kryzysie rodziny ważną rolę odegrał czynnik braku prawdy o tej podstawowej komórce społecznej. Zagubiona została klasyczna definicja rodziny, a kryzys rodziny był i jest celowo wspierany przez pewne siły polityczne. Dlatego konieczne jest odbudowanie prawdy o człowieku i rodzinie.
Zenon Baranowski

"Nasz Dziennik" 2005-04-25

Autor: ab