17 lat po zjednoczeniu otrzymali dodatki emerytalne

Treść

Osoby represjonowane przez enerdowską Stasi otrzymają specjalny dodatek dla osób pokrzywdzonych przez reżim komunistyczny. Zadośćuczynienie to następuje dopiero po siedemnastu latach od zjednoczenia.

Frakcje koalicyjne w Bundestagu (izba niższa parlamentu) - SPD, CDU i CSU - doszły do porozumienia i zgodziły się, aby specjalny dodatek do rent i emerytur dla osób represjonowanych przez komunistyczny reżim w byłej NRD wynosił 250 euro miesięcznie. Ponadto rozszerzono także liczbę uprawnionych do odbioru tej kwoty. W pierwotnym projekcie pieniądze te przysługiwałyby jedynie tym osobom, których przychód miesięczny nie przekraczał 1035 euro i które mogły udowodnić minimum sześciomiesięczne uwięzienie z motywów politycznych. Ponadto chętnym na dodatek do rent i emerytur co pół roku sprawdzano by i przeliczano dochody. Obecnie złagodzono metody przyznawania dodatków dla ofiar Stasi. Nie będą one musiały co sześć miesięcy składać zaświadczeń o zarobkach, wystarczy tylko jeden raz.
Przedstawiciele organizacji skupiających ofiary reżimu komunistycznego ostro skrytykowali proponowaną ustawę. Po pierwsze - za skandalicznie niskie dodatki (nazywając je jałmużną) i za kilkunastoletnie opóźnienie, którego nie przeżyło wielu poszkodowanych, a po drugie - za zbyt duże ograniczenia w dostępie do tych pieniędzy. Do dzisiaj żyje ponad 80 000 ofiar komunistycznego reżimu NRD, które były represjonowane i więzione, a proponowana ustawa zapewni dodatek jedynie dla około 42 000 osób.
Dodatki dla ofiar Stasi będą kosztowały budżet RFN 100 mln euro rocznie. Byłym funkcjonariuszom aparatu Stasi niemiecki podatnik wypłaca ponad 1 miliard 587 miliona euro rent i emerytur.
Waldemar Maszewski, Berlin
"Nasz Dziennik" 2007-06-13

Autor: wa

Tagi: stasi