Przejdź do treści
Przejdź do stopki

12 marynarzy przeżyło katastrofę "Finnbirchta"

Treść

Wczoraj rano ratownicy odwołali poszukiwania członka załogi szwedzkiego kontenerowca "Finnbircht", który zatonął w środę wieczorem na Bałtyku. Ekipie udało się uratować 13 marynarzy z 14-osobowej załogi. Niestety, jeden z nich nie przeżył silnego wychłodzenia organizmu i zmarł w szpitalu. Prawdopodobną przyczyną katastrofy było przesunięcie się ładunku, który znajdował się na pokładzie statku.
Do wypadku doszło w środę między wyspami Olandia i Gotlandia, położonymi na południe od Sztokholmu. Tego wieczoru na Morzu Bałtyckim szalał sztorm. Wskutek silnego wiatru 156-metrowy statek, płynący z Helsinek do duńskiego portu Aarhus z ładunkiem kontenerów i naczep samochodów ciężarowych, przewrócił się i leżąc na burcie, przez kilka godzin dryfował bezwładnie na morzu. Ostatecznie zatonął.
Jeszcze w środę wieczorem, do godz. 21.30, ekipie ratowniczej udało się uratować 12 marynarzy z 14-osobowej załogi. Wydobyci z morza rozbitkowie byli mocno wychłodzeni. Przetransportowano ich do szpitala w Kalmarze. Wkrótce ratownicy wyciągnęli z morza jeszcze jednego marynarza. Ten jednak z powodu silnego wychłodzenia organizmu zmarł w szpitalu. Jedna osoba została uznana za zaginioną.
AMJ, PAP

"Nasz Dziennik" 2006-11-03

Autor: wa

Tagi: katastrofa Finnbirchta sztorm na bałtyku szwedzki kontenerowiec