10. kolejka Orange Ekstraklasy
Treść
Lech Poznań w obecności 28 tysięcy widzów pokonał Legię Warszawa w szlagierze 10. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Porażkę dotychczasowego lidera wykorzystała Wisła Kraków, która rozbiła Jagiellonię Białystok i objęła prowadzenie w tabeli. Szok przeżyli kibice Bełchatowa - wicemistrzowie Polski zostali upokorzeni przez beniaminka z Bytomia. Strzelecki popis urządził sobie Dawid Jarka z Górnika Zabrze i z dziesięcioma bramkami na koncie otwiera klasyfikację najlepszych strzelców. Za nami niezwykle emocjonująca seria spotkań.
Mecz w Poznaniu miał wszystko, czego potrzebuje wielkie widowisko: komplet widzów na trybunach, fantastyczną atmosferę, piękną oprawę. Zawiedli... tylko piłkarze, którzy stworzyli przeciętny spektakl. - Mecz przypominał szachy, w których każdy czyhał na błąd przeciwnika. Nam ten jeden błąd udało się raz wykorzystać, stąd wygrana - trafnie skomentował trener gospodarzy Franciszek Smuda. Rozstrzygająca akcja miała miejsce w 73. minucie - po zagraniu Marcina Kukuta celnym strzałem z 11 m popisał się Hernan Rengifo. Legia rozczarowała - przez 90 minut nie oddała ani jednego celnego strzału. 
Nowym liderem została Wisła. Krakowianie nie mieli żadnych problemów z rozbiciem beniaminka z Białegostoku, szczególnie w drugiej połowie prezentując cały wachlarz efektownych akcji. Po raz kolejny z wyśmienitej strony pokazał się Marek Zieńczuk, a jego drugie trafienie (wspaniały wolej z ostrego kąta) było godne największych stadionów świata. Wisła w ostatnich trzech meczach zdobyła komplet punktów i strzeliła 13 bramek. - Jesteśmy liderem, to drobna satysfakcja. Wolałbym jednak być na drugim miejscu aż do przedostatniej kolejki, byle po ostatniej być już pierwszym - powiedział trener "Białej Gwiazdy" Maciej Skorża. 
Sensacja rundy w Bełchatowie. Wicemistrzowie Polski zostali upokorzeni przez Polonię, prezentując się mizernie w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Coraz głośniej mówi się o dymisji trenera Oresta Lenczyka, ten na razie zachowuje spokój. Mecz życia rozegrał w sobotę Dawid Jarka, który wbił Zagłębiu aż cztery gole. - Po prostu dobrze mi się gra z lokalnymi rywalami - skwitował z uśmiechem napastnik. Kilka tygodni temu trzy razy pokonał bramkarza Polonii Bytom... 
Piotr Skrobisz
Wyniki: Odra Wodzisław - Ruch Chorzów 2:0 (1:0). Seweryn (45.), Socha (84.); Widzew Łódź - ŁKS Łódź 0:0; Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 4:2 (1:2). Jarka (13., 47., 51. - głową, 64.) - Folc (5. - głową), Bednar (45.); Kolporter Korona Kielce - Cracovia Kraków 2:0 (1:0). Edi (14.), Hermes (80.); Lech Poznań - Legia Warszawa 1:0 (0:0). Rengifo (73.); PGE GKS Bełchatów - Polonia Bytom 0:3 (0:0). Zieliński (54., 80.), Radzewicz (90.); Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 5:0 (3:0). Zieńczuk (9. - głową, 54.), Paweł Brożek (36. - głową), Paulista (41.), Piotr Brożek (72.). 
Tabela
1. Wisła         10    26    29:5  
2. Legia         10    24    20:4  
3. Korona        10    22    13:7  
4. Lech          10    20    22:13  
5. Groclin        9    16    15:11  
6. Górnik        10    16    14:15  
7. Zagłębie L.    9    14    11:10  
8. Bełchatów     10    13     9:10  
9. Cracovia      10    13     7:8 
10. Jagiellonia   10    11     8:18 
11. Polonia       10    10     6:18 
12. Odra          10     9    11:16 
13. Ruch          10     8    12:20 
14. ŁKS           10     7     6:9 
15. Widzew        10     7     9:14 
16. Zagłębie S.   10     2     9:23
"Nasz Dziennik" 2007-10-08
Autor: wa
 
                    