100 miliardów na kontach
Treść
Do końca stycznia br. wartość środków zgromadzonych w funduszach inwestycyjnych przekroczyła 100 miliardów złotych. Lokata kapitału w jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych jest wśród Polaków coraz popularniejsza. Szacuje się, że w ten sposób inwestuje oszczędności 2-2,5 mln osób. Na popularyzację funduszy niewątpliwie duży wpływ ma hossa na warszawskiej giełdzie, która pozwoliła inwestującym na osiągniecie godziwych zysków.
Potrzeba było 14,5 roku, by działające na naszym rynku fundusze inwestycyjne zgromadziły ponad 100 miliardów złotych. Tylko w ubiegłym roku napływ nowych środków do funduszy wyniósł 25,5 miliarda złotych i był o 37 proc. większy niż w 2005 roku. - Wśród czynników, które w sposób istotny wpłynęły na tak dynamiczny wzrost polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, wymienić należy koniunkturę na krajowym rynku akcji, która stała się przyczyną spektakularnego wzrostu popularności funduszy akcyjnych i mieszanych oraz związany z tym transfer oszczędności z depozytów bankowych - uważa Marcin Dyl, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami. Przy dobrej koniunkturze giełdowej zyski z lokat w jednostki uczestnictwa w funduszach mogą być wielokrotnie wyższe niż te osiągane na lokatach bankowych.
Choć obecnie na inwestycjach w jednostki uczestnictwa można nieźle zarobić, co wykorzystują w swoich reklamach fundusze pokazujące rosnące słupki zysków, to wcale nie ma gwarancji powtórzenia osiąganych przez nie wyników. Historia bardziej rozwiniętych gospodarek wskazuje jednak, że systematycznie lokując pieniądze w funduszach inwestycyjnych, w perspektywie kilkudziesięciu lat można się spodziewać, że zainwestowany kapitał powróci do nas z zyskiem.
Według Dyla, niewątpliwy wpływ na tak duże zainteresowanie Polaków funduszami inwestycyjnymi ma również wzrost zamożności społeczeństwa i - co za tym idzie - wzrost skłonności do oszczędzania, jak również rozpowszechnienie w społeczeństwie wiedzy z zakresu finansów osobistych. Zdaniem Dyla, szacunki wskazują, że obecnie w funduszach inwestycyjnych oszczędza 2-2,5 miliona osób.
Optymistyczne przewidywania co do wzrostu rynku funduszy są również na ten rok. Specjaliści prognozują, że do funduszy inwestycyjnych napłynie 20-30 miliardów złotych, choć - jak zaznaczył Dyl - fundusze inwestycyjne mogą zamknąć ten rok aktywami rzędu nawet 140 miliardów złotych. Może się tak stać, jeśli dalej będziemy mieć hossę na giełdzie, co przyciągnie do funduszy kolejne osoby skuszone niemałymi zyskami. Bo w taki sposób może oszczędzać każdy. Odpowiedni rachunek, na którym rejestrowane będą jednostki uczestnictwa, zakłada się zarówno w biurze maklerskim, jak i banku.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2007-02-07
Autor: wa