Będziemy kupować gaz z Algierii

Treść

O możliwości nawiązania współpracy w zakresie dostaw gazu do Polski będą dzisiaj rozmawiali z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem przedstawiciele algierskiej firmy Sonatrach - poinformował wczoraj podczas konferencji prasowej minister gospodarki Piotr Woźniak. Nawet jeśli firmy dojdą do porozumienia, pierwszych dostaw z północnej Afryki możemy się spodziewać nie wcześniej niż na przełomie 2010 i 2011 roku.
Algieria należy do potęg wśród eksporterów skroplonego gazu ziemnego LNG. Kraj ten pokrywa blisko 1/3 zapotrzebowania Europy na gaz ziemny. Teraz także Polska skłonna jest dołączyć do importerów tego surowca. Miałby on trafiać do naszego kraju drogą morską - przez terminal LNG w Świnoujściu.
Jak duże będą dostawy z Algierii, na razie trudno powiedzieć. Minister Woźniak tłumaczy, że zostały one określone "nie wielkością, ale czasem". - Gdyby dziś chcieć określić, ile gazu kupimy od Algierii, byłoby to trudne, ponieważ cały surowiec jest już zakontraktowany - tłumaczył wczoraj na konferencji prasowej.
Wczoraj odbyło się już wstępne spotkanie polsko-algierskie z udziałem ministra energii i górnictwa Chakiba Khelila i ministra gospodarki Piotra Woźniaka. Obaj politycy podpisali specjalne memorandum, w którym określili datę rozpoczęcia współpracy właśnie na przełomie 2010 i 2011 roku.
Aneta Jezierska
"Nasz Dziennik" 2007-01-18

Autor: wa