Rząd zaostrza kodeks
Treść
Zaostrzenie kar za najcięższe przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, zwiększenie odpowiedzialności małoletnich, wprowadzenie nowych typów przestępstw, m.in. propagowania pedofilii, wielkiej korupcji, przestępstw stadionowych - przewiduje projekt zmian kodeksu karnego przyjęty wczoraj przez rząd.
- Zawsze zapowiadaliśmy walkę z przestępczością - podkreślił premier Jarosław Kaczyński, prezentując główne założenia nowelizacji kodeksu karnego. Zdaniem premiera, można mówić o nowym kodeksie z uwagi na to, że nowelizacja niesie za sobą tak wiele zmian. - To narzędzie walki [z przestępcami] będzie po uchwaleniu zmian w kodeksie nieporównywalnie sprawniejsze niż dotychczas - podkreślił Kaczyński.
Poprzez liczne zmiany rząd chce odejść od krytykowanego "bardzo mocno" kodeksu z 1997 r., w którym - jak zaznaczył wczoraj minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - zastosowano "zadziwiające posunięcie". Przyjęty przez zdominowany przez postkomunistów Sejm kodeks, któremu patronował były prezydent Aleksander Kwaśniewski, odpowiadał na gwałtowny wzrost przestępczości drastycznym obniżeniem kar. Ziobro poinformował, że nowelizacja kodeksu zmierza do zaostrzenia kar za najcięższe przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu (m.in. wszystkie formy znęcania się, a gwałt na małoletnim będzie traktowany jak zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem) oraz przestępstw dokonywanych przez gangi. - Jesteśmy przekonani, że poczucie bezkarności po uchwaleniu nowego kodeksu tych najgroźniejszych przestępców się zmniejszy - ocenił minister. Zwiększeniu ulegnie odpowiedzialność karna małoletnich w wieku 15-17 lat, którzy za większą liczbę przestępstw będą odpowiadać jak dorośli.
Kodeks przewiduje również wprowadzenie nowych typów przestępstw. Karany będzie kontakt dorosłego z małoletnim przez internet, którego celem jest umówienie się z nim, propagowanie pedofilii oraz zlecenie zabójstwa. Pojawiła się nowa kategoria przestępstw stadionowych, przywrócono także przestępstwo wielkiej korupcji. Radykalnie podniesiono również górną wysokość grzywny do 7,2 mln złotych.
Rozszerzone zostaną granice obrony koniecznej, a prokurator będzie mógł sam umorzyć postępowanie w tym względzie. W kodeksie będzie położony nacisk na uprawnienia osób pokrzywdzonych mogących w każdym przypadku żądać od sądu zasądzenia zadośćuczynienia od przestępcy.
ZB
"Nasz Dziennik" 2007-04-25
Autor: wa