Gdzie zagramy?
Treść
Finały Euro 2012 rozegrane zostaną na ośmiu stadionach, do roli gospodarza kandyduje jedenaście miast. Dziś ich szanse są równe, o wyborze zadecyduje praca, jaka zostanie wykonana w ciągu najbliższych lat. Kto najlepiej wypełni gwarancje - wygra.
Jakiś czas temu polsko-ukraińska strona przesłała do UEFA listę miast, w których rozegrane mogą zostać mecze Euro 2012. Z naszej strony znalazły się na niej: Warszawa, Poznań, Wrocław, Gdańsk oraz (jako rezerwowe) Chorzów i Kraków. Dziś cała szóstka ma równe szanse. Jak przyznają przedstawiciele sztabu Euro 2012 podział na miasta "zwycięzców" i "rezerwowe" jest sztuczny. Mistrzostwa gościć będą ci, którzy najlepiej wypełnią gwarancje. Kraków i Chorzów mają takie same możliwości jak Warszawa i Gdańsk.
Na razie stadionów... nie ma. Modernizowane są obiekty pod Wawelem, w Chorzowie i Poznaniu, pozostałe istnieją w świecie wirtualnym. To jednak szybko się zmieni. Plany są ambitne, a co najważniejsze - istnieją sztywne gwarancje, że zostaną zrealizowane. Jakie obiekty będziemy zatem mieć w 2012 roku?
Warszawa: Stadion Narodowy, budowa ma się rozpocząć w 2007 r., zakończyć w 2009. Planowana pojemność wyniesie 63 000 osób.
Gdańsk: Arena Bałtycka, początek budowy w 2008, koniec w 2010. Pojemność: 40 000 kibiców.
Poznań: obiekt Lech jest już modernizowany, koniec prac ma nastąpić w 2008 roku. Na trybunach zasiądzie 42 000 widzów.
Wrocław: Stadion Olimpijski - ma być oddany do użytku w 2010 r., pomieści 40 000 kibiców.
Chorzów: Stadion Śląski, modernizacja ma się zakończyć w 2010 roku. Pojemność: 54 000 osób.
Kraków: stadion Wisły jest już modernizowany, prace zakończą się w 2010. Pomieści ponad 30 000 widzów.
Na Ukrainie do roli miast-gospodarzy kandydują Kijów, Donieck (dwa stadiony), Lwów, Dniepropietrowsk i Odessa. Plany zakładają, że wielki finał rozegrany zostanie w Kijowie, natomiast półfinały w Warszawie i Doniecku.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-04-19
Autor: wa